Dlaczego mnie tak długo nie było?
To dobre pytanie na dziś ,
a mianowicie zapragnęłam poszerzyć swoje wiadomości
z dziedziny architektury i aranżacji wnętrz.
No i wybrałam się do szkoły,
jak miło było usiąść w ławce i zamienić role ,bo do tej pory to ja stałam przed uczniami
i tłumaczyłam trudne kwestie.
(nie pisałam o tym ale pracowałam w szkole ponadgimnazjalnej)
Pierwszą szkołę wybrałam niedaleko mojego miejsca zamieszkania.
Lublin to miasto w którym studiowałam ,tam mieszka większość mojej rodziny,
i wszystkie miłe chwile wiążą się właśnie z nim.
Stare miasto
Moja uczelnia
(KUL:))))
Nie mogło być i tym razem inaczej LUBLIN
i
W niej nauczyłam się podstaw projektowania, wykonywania elementów wyposażenia i wystroju wnętrz. Nauka w tym miejscu to sama przyjemność, miła atmosfera, kompetentni wykładowcy nie teoretycy ale praktycy,cierpliwi i pomocni. Zdobyłam tam naprawdę solidną wiedzę i podstawy do dalszej nauki.
Obrona prac dyplomowych.
Następny etap to już studia - Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach, architektura wnętrz.
Tak, tak to już nie przelewki zabrałam się do tematu na poważnie, pochłonęły mnie one całkowicie.
Wymagały o de mnie dużej dyscypliny i zaangażowania się na 100%.
Nie było łatwo częste zjazdy, długi czas spędzony w podróży, praca i rodzina, po prostu ciągły pośpiech mało czasu i ogromne zmęczenie. Ale w końcu czego się nie robi by rozwijać swoje zainteresowania i pasje. Tak dobrnęłam do końca, obroniłam dyplom i z całą satysfakcją mogę się pochwalić - jestem architektem wnętrz!
WST Katowice
Zajęcia z fotografii.
Ale to wszystko byłoby za proste bo jak coś zaczyna się już robić ze swoim życiem to ono Cię mocno zaskakuje i stawia nowe wyzwania, więc w między czasie napisałam książkę, zmieniłam pracę. Myślicie zapewne że siadłam za biurkiem i zajęłam się projektowaniem wnętrz?
O nie to wszystko byłoby za proste, może kiedyś napiszę co to za praca, ale mogę tylko powiedzieć, że projektowanie towarzyszy mi cały czas. Nauka w szkole i studia to wspaniała przygoda, nowe znajomości, przyjaźnie i doświadczenia. Tego czasu nie zamieniłabym na nic innego, było warto ponieść trud, by teraz cieszyć się nową wiedzą i umiejętnościami!
Moi kochani teraz już obiecuję ze będziemy się częściej spotykać!
Pozdrawiam serdecznie !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz