Witajcie
dzisiaj u mnie różowo,
a to za sprawą choineczki z cienkiego woalu.
Już od dawna miałam taką zrobić , ale jakoś czasu mało
i wydawała się bardzo pracochłonna .
Nic bardziej mylnego udało się i to w kilka chwil;)
Wystarczyła resztka woalowej firanki,
wstążeczka, łańcuch choinkowy, trochę koralików i plastikowa biżuteria mojej córci
(oczywiście już jej nie nosiła bo urosła).
Choineczkę zgłaszam do zabawy:

i
Pozdrawiam serdecznie:)))