Obserwując ostatnio blogi można zauważyć inwazję kolorowych pięknych króliczków.
Króliki tu i tam po prostu wszędzie , bardzo je lubię i są wdzięcznym tematem prac .
Ja też uległam wiosenno - wielkanocnemu szałowi
i postanowiłam uszyć sobie króliczka do koszyczka.
a tak wygląda tył z małym ślicznym puchatym pomponkiem.
Króliczki są wielkości małego jajka i na pewno zmieszczą się do każdego wielkanocnego koszyczka.
Super królisie:) Wesołych świąt!
OdpowiedzUsuń